• Wydanie nr 29/03/2024 z dnia 29 marca 2024 roku, ISSN 2392-215X

DM PKO BP: W 2015 roku jest szansa na wzrost cen akcji deweloperów

Według Domu Maklerskiego PKO BP sprzedaż mieszkań przez głównych, notowanych na giełdzie, deweloperów wzrosła w br. o około 25 proc. W gorszej sytuacji znajdują się spółki specjalizujące się w budownictwie komercyjnym. Zdaniem Stanisława Ozgi z DM PKO BP obecne tendencje na rynku powinny się utrzymać także w przyszłym roku.

Kondycja sektora deweloperskiego jest bardzo zróżnicowana zarówno na poziomie poszczególnych segmentów rynku, jak i konkretnych spółek – wskazuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Inwestor Stanisław Ozga, analityk Domu Maklerskiego PKO BP. – Mamy firmy, które są w dobrej kondycji i osiągają wysokie marże na sprzedaży oraz pozytywne wyniki finansowe, ale są także takie, za którymi ciągną się jeszcze efekty kryzysu z 2009 roku, co widać w postaci odpisów wartości aktywów oraz niskich marż.

Kończący się rok, jak zauważa Stanisław Ozga, był szczególnie korzystny dla spółek deweloperskich sprzedających mieszkania.

Według naszych szacunków ich obroty wzrosną w tym roku o około 25 proc. – uważa Ozga. – To był jednak gorszy rok dla deweloperów komercyjnych, wśród których widoczne są negatywne tendencje, takich jak zwiększenia udziału powierzchni niewynajętej, zwłaszcza na terenie Warszawy. Natomiast na rynku nieruchomości handlowych w mniejszych miejscowościach widoczna jest dalsza presja na czynsze ze względu na rosnącą konkurencję.

Jak wynika z raportu badającej ten rynek firmy Knight Frank, w drugim kwartale br. współczynnik pustostanów biurowych w Warszawie (największy rynek w kraju) wzrósł o 1,5 proc. Zdaniem analityków na stołecznym rynku jest obecnie około 600 tys. mkw. niewynajętej lub czekającej na kupca powierzchni biurowej i ciągle jej przybywa. Najwyższy odsetek znajduje się w centrum, gdzie 16,3 proc. lokali komercyjnych stoi pustych.

W dalszym ciągu utrzymuje się duża podaż powierzchni, która dotyczy zwłaszcza rynku stołecznego – potwierdza Ozga. – W przyszłym roku prawdopodobnie będziemy widzieli dalszy wzrost liczby niewynajętych lokali. Nie należy również oczekiwać zmiany tendencji na rynku centrów handlowych w dużych czy średnich miastach, gdzie jest duża podaż, która utrzymuje wysoką konkurencję i presję na czynsze. Wydaje się natomiast, że rok 2015 może być lepszy na poziomie zwrotów z inwestycji w akcje poszczególnych spółek.

Upływający rok, jak zauważa Ozga, był dla nich słaby. Indeks WIG-deweloperzy spadł o około 10 proc.

Dotyczy to również deweloperów, którzy osiągają dobre wyniki i płacą dywidendy – precyzuje Stanisław Ozga. – Wydaje się, że negatywne tendencje mogą być już w cenach i jest szansa na poprawę. W segmencie mieszkaniowym warto zwrócić uwagę na spółki, które mają stabilną pozycję i płacą atrakcyjne  w stosunku do rentowności lokat i obligacji  dywidendy, takie jak na przykład Robyg czy Dom Development.

Alternatywą mogą już być, jak przypomina Ozga, obligacje korporacyjne sprzedawane przez deweloperów.

Oczywiście rynek nieruchomości był i jest w dużym stopniu finansowany kapitałem dłużnym – przypomina Stanisław Ozga. – Ze względu na zmiany na rynku kapitałowym, które dotyczyły polityki inwestycyjnej Otwartych Funduszy Emerytalnych, deweloperzy zaczęli sięgać również po obligacje detaliczne.

Na początku grudnia Ghelamco, spółka znana m.in. z prestiżowej inwestycji Warsaw Spire, rozpoczęła sprzedaż tego rodzaju papierów. Firma docelowo zamierza pozyskać 250 mln zł. Oferuje oprocentowane w wysokości WIBOR 6M (obecnie 2,05 proc.) plus 3,5 proc. marży. Przeciętny dochód z lokat natomiast wynosi obecnie około 2 proc. Obligacje korporacyjne wyemitowało także m.in. Echo.

Jeżeli chodzi o 2015 rok, to zakładamy, że obecne tendencje powinny się utrzymywać – prognozuje Stanisław Ozga. – Czynnikiem wspierającym rynek mieszkaniowy będą w dalszym ciągu niskie stopy procentowe. Również pozytywnie należy ocenić zmiany w programie MdM (podniesienie limitów cenowych – red.), które z jednej strony zwiększają korzyści dla poszczególnych beneficjentów, z drugiej – kwalifikują do niego znacznie więcej mieszkań.

Według Głównego Urzędu Statystycznego po trzech kwartałach br. wydano 120254 pozwoleń na budowę, aż o 14,8 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2013 roku, kiedy odnotowano spadek o nieco ponad 18 proc.

 

Źródło: newseria.pl